Ta strona używa plików cookies.
Polityka Cookies    Jak wyłączyć cookies?    Bezpieczeństwo w sieci AKCEPTUJĘ

 

 

 

 

 

Wirtualna Ruda

 

 

start

historia

zabytki

szlaki

wirtualne spacery

 kontakt


 

naciśnij aby usłyszeć treść strony internetowej odczytanej przez lektora

 

Dofinansowano ze środków programu własnego Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku pn. Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej- 2023 pochodzących z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

 

             

 

 

RZEŹBA „PTAKI” PRZY UL. CZARNOLEŚNEJ W RUDZIE ŚLĄSKIEJ JAKO ELEMENT KRAJOBRAZU MIASTA

(Autor Marta Lip-kornatka)

 

 

Il.1. Historyczna fotografia przestawiająca rzeźbę „Ptaki” – widok od strony północnej

 

Otoczenie

Tematem niniejszego artykułu jest pełnoplastyczna rzeźba „Ptaki” usytuowana w centralnej części zieleńca położonego przy ul. Czarnoleśnej w Rudzie Śląskiej. Teren ten został uporządkowany i zyskał zorganizowaną formę pomiędzy 1979 a 1981 rokiem – wcześniej istniała tutaj hałda[1] należąca do pobliskiej kopalni „Pokój”. Zgodnie z ówczesnymi wytycznymi hałda została odpowiednio ukształtowana, wypoziomowana a później zazieleniona. Nad realizacją działań związanych z włączaniem poprzemysłowych zwałowisk w miejska tkankę czuwało wówczas Katowickie Przedsiębiorstwo Materiałów Podsadzkowych Przemysłu Węglowego, zajmujące się również  zapobieganiem powstawaniu pożarów na hałdach i opracowywaniem wytycznych do neutralizacji ich szkodliwych oddziaływań[2]. Jednocześnie pomysł zorganizowania parku przy ul. Czarnoleśnej stanowił element spójnego systemu miejskich działań urbanistycznych nakierowanych na tworzenie przestrzeni zielonych, przeznaczonych pod funkcję rekreacyjną[3]. W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego z 1979 roku teren ten został oznaczony symbolem 18 ZP, dla którego w tekście planu założono następującą funkcję: „Tereny zieleni parkowej – projektowana zieleń parkowa na terenach hałdy przy Kopalni KWK <<Pokój>>”[4]. Na mapie dołączonej do planu przedstawiającej ten wycinek miasta widoczne jest wciąż zwałowisko górnicze, można zatem wywnioskować, że prace nad zieleńcem rozpoczęły się najwcześniej w 1979 roku.  W tym samym czasie musiała zostać posadowiona rzeźba „Ptaki”.

 

Il.2. Fragment miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego z 1979 r. W miejscu obecnego zieleńca przy ul. Czarnoleśnej widoczna hałda poprzemysłowa.

 

W ramach prac porządkowych wyznaczono wówczas ścieżki i przeprowadzono nasadzenia. Teren zorganizowano w sposób krajobrazowy, w części wschodniej założenia poprowadzono ścieżkę okalającą trzy niewielkie oczka wodne, w pozostałej części zieleńca zastosowano swobodny układ alejek. W centrum założenia znajdował się kort tenisowy z widownią[5]. Obecnie zachowała się jedynie widownia, która w 2019 roku została zaadaptowana na amfiteatr, a w miejscu kortu utworzono strefę wypoczynku z ławeczkami, leżakami, placem zabaw i pergolami. Prace odbywały się w ramach realizacji projektu „Trakt Rudzki” – pieszo-rowerowego połączenia pomiędzy obiektami sportowymi, parkami i skwerami dzielnic Nowy Bytom i Wirek. Projekt miał na celu zwiększenie atrakcyjności terenów zielonych w mieście oraz stworzenie siatki połączeń funkcjonalnych pomiędzy jego dzielnicami. Jedno z takich połączeń znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie rzeźby „Ptaki”.

Rzut terenu wskazuje również, że w trakcie rekultywacji hałdy próbowano dokonać swoistego strefowania powstającego wówczas zieleńca. Widoczny z lotu ptaka system niskich ceglanych murków usytuowanych w północnej części założenia cechuje się niezwykle nowatorską, modernistyczną formą. Ukształtowany w formie zespołu nieregularnie usytuowanych, przenikających się kwadratów i prostokątów tworzy na terenie zieleńca coś w rodzaju labiryntu. W centralnym punkcie tego założenia znajduje się rzeźba „Ptaki”.

 

Il.3. Rzut terenu pokazujący obrysy murków zastosowanych przy strefowaniu zieleńca

 

Mamy tu do czynienia z  bardzo ciekawym pomysłem na ekspozycję obiektu. Przede wszystkim interesujące jest ukrycie go i brak wyznaczenia bezkolizyjnej osi widokowej na rzeźbę, połączonej z sąsiadującym traktem komunikacyjnym – ulicą Czarnoleśną. Możliwość obejrzenia rzeźby była zatem związana z koniecznością wejścia na teren zieleńca. Taki zabieg kompozycyjny w harmonijny sposób koreluje z tematyką obiektu – wzbijające się do lotu „Ptaki” zdają się uciekać przed pojawiającym się znienacka obserwatorem. Dzięki temu rzeźba zyskuje dodatkowego dynamicznego wyrazu plastycznego przy jednoczesnym poszerzeniu jej interpretacyjnych wątków. Obecność rzeźby jest także istotnym czynnikiem kształtującym krajobraz i odbiór miejsca.

 

Opis

Rzeźba „Ptaki” przedstawia trzy wzbijające się do lotu ptaki. Ich sylwetki są mocno stylizowane i uproszczone balansując na granicy form figuratywnych. Ptaki mają wyciągnięte ku górze szyje, wyraźnie widoczne jest rozpostarte skrzydło ptaka znajdującego się w najwyższej partii obiektu. Części anatomiczne reszty zwierząt zostały mocno uproszczone, skrzydła i korpusy zlewają się w jedną bryłę. Rozpoznanie poszczególnych sylwetek jest możliwe dzięki wklęsło-wypukłemu ukształtowaniu powierzchni rzeźby i opracowaniu jej powierzchni w światłocieniowe prążki ułożone pod różnymi kątami. Kompozycja rzeźby opracowana jako diagonalna, z dwoma punktami podparcia. Dzięki silnemu wychyleniu szyi jednego z ptaków poza obrys rzeźby odnosi się wrażenie, że punkt ciężkości został przeniesiony poza cokół. Wyżej wymienione czynniki sprawiają, że rzeźba zyskuje niezwykle dynamiczny charakter, a przedstawione ptaki, rzeczywiście zdają się wzbijać do lotu.

Rzeźba została wykonana ze sztucznego kamienia (lastrika) w narzucie. Konstrukcję stanowi szkielet z prętów zbrojeniowych, stalowych, owiniętych siatką, na którą nałożono warstwę podkładową zaprawy cementowej. Na tak przygotowany korpus nałożona została warstwa zaprawy szlachetnej (spoiwo cementowe z kruszywem kamiennym białym). Zaprawa ta była modelowana w zakresie osiągnięcia ostatecznej formy. Końcowym zabiegiem było zmycie powierzchni kwasem tak aby wyodrębnić białe kruszywo[6]. Technologia ta była charakterystyczna dla wielu powstających w ówczesnym czasie rzeźb plenerowych. Tę samą konstrukcje zastosowano chociażby w przypadku rzeźby „Koguta” usytuowanej w bytomskiej dzielnicy Stroszek, której współautorem był zresztą ten sam artysta[7].

 

Il.4. Konstrukcja rzeźby „Kogut” w Bytomiu, fot. Patryk Osadnik, zdjęcie zamieszczone w artykule Popularny Paluch na Stroszku popada w ruinę

 

Il.5. Detal konstrukcji rzeźby „Kogut” w Bytomiu, fot. Patryk Osadnik, zdjęcie zamieszczone w artykule Popularny Paluch na Stroszku popada w ruinę

 

Atrybucja

Projektantem i wykonawcą „Ptaków” był regionalny artysta rzeźbiarz - Henryk Fudali. Na obecnym etapie badań historycznych nie udało się ustalić źródłowo inwestora i dokładnego czasu powstania rzeźby, jednak autorstwo zostało potwierdzone bezpośrednio poprzez rozmowę z artystą. Atrybucję tę wzmacnia dodatkowo materiał ilustracyjny znaleziony w trakcie kwerendy archiwalnej. W artykule opublikowanym w „Życiu Bytomskim” z 1978 roku, zawierającym wywiad z artystą, zamieszczono informacje na temat lokalnych realizacji autora i wspomniano że „wkrótce też staną dwie jego kolejne rzeźby w sztucznym kamieniu w Rudzie Śląskiej i Katowickim Parku Leśnym”[8]. Nie jest jednak pewne czy chodzi tutaj o „Ptaki” czy inną realizację na terenie Rudy Śląskiej (zgodnie z obecną wiedzą Fudali wykonał trzy obiekty plenerowe zachowane na terenie miasta).  Nieco więcej światła na sprawę rzuca projekt rzeźby ilustrujący artykuł, na którym przedstawiona jest smukła kobieca postać z rękami wyciągniętymi wysoko ku górze, trzymająca w dłoniach dwa sporej wielkości ptaki.

 

 

                                                  

Il.6. Rysunek Henryka Fudalego zamieszczony w artykule prasowym Mieczysława Dziaczka „Być całym w rzeźbie” opublikowanym w „Życiu Bytomskim” w 1978 r.

Il.7 Rzeźba „Dziewczyna z ptakiem” Henryka Fudalego usytuowana przy ul. Ludomira Różyckiego w Rudzie Śląskiej, fot. Marta Lip-Kornatka.

 

 

Mimo, że ilustracja jest podpisana jako „jeden z projektów rzeźby w metalu”, można domyślać się, że Fudali musiał zastosować ten rysunek jako referencję w trakcie prac nad dwoma rudzkimi realizacjami plenerowymi: „Ptakami” z ul. Czarnoleśnej oraz „Dziewczyną z ptakami”, rzeźbą usytuowaną przy ul. Ludomira Różyckiego w dzielnicy Wirek. Widoczne na rysunku projektowym bardzo proste, światłocieniowe potraktowanie ciał ptaków, ich wygięte szyje i wyraźnie zaznaczone skrzydła stanowią zauważalne nawiązanie formalne do ukształtowania brył „Ptaków” będących przedmiotem niniejszego artykułu.

 

Artysta

Henryk Fudali urodził się w 1939 roku w Jarosławiu, zaś w 1947 roku wraz z matką przyjechał do Bytomia, gdzie zamieszkał. Ukończył Liceum Plastyczne w Jarosławiu, następnie studiował na ASP w Krakowie u prof. Wandy Ślędzińskiej. Po powrocie na Śląsk pracował w kopalni „Ludwik – Concordia” w Zabrzu. Należał do katowickiego oddziału Związku Polskich Artystów Plastyków[9], współpracował także z Bytomskim Salonem Wystawowym, który stanowił agendę katowickiego BWA (Biura Wystaw Artystycznych), był członkiem Spółdzielni Pracy Twórczej Artystów plastyków „Plastyka”. Jest autorem wielu rzeźb plenerowych zlokalizowanych na terenie Górnego Śląska. Wśród najważniejszych z nich można wymienić rzeźbę „Żagiel” na Placu Słowiańskim w Bytomiu (dzisiaj nieistniejąca), „Tańczącą” znajdującą się w bytomskiej dzielnicy Szombierki, Pomnik Pamięci Żołnierzy Górników przy ul. Wojciecha Kilara czy Pomnik Tragedii Górnośląskiej przy ul. Dzierżonia, obie prace znajdujące się w Bytomiu. Wiele z prac wykonał Fudali wraz z innym bytomskim rzeźbiarzem – Józefem Sawickim. Do ich wspólnych realizacji należą dwie rzeźby „Misie” położone w Bytomiu, „Kogut” posadowiony w bytomskiej dzielnicy Stroszek (nie istnieje) czy „Pelikany” w Parku Miejskim. Fudali był także współautorem 16 rzeźb dinozaurów, zlokalizowanych w Dolinie Dinozaurów w ZOO na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku (dzisiejszy Park Śląski)[10], które wykonał wraz z Waldemarem Madejem, Józefem Sawickim i architektem wnętrz Janem Kosorzem w 1975. Dinozaury były zaprojektowane przez paleontologa Wojciecha Skarżyńskiego, nadzór naukowy nad realizacją pełniła prof. Zofia Kielan-Jaworowska[11].

 

Il.8. Rzeźba Misie II autorstwa Henryka Fudalego i Józefa Sawickiego usytuowana przy ul. ks. Jana Frenzla w Bytomie. Fotografia za: https://zachowajto.eu/2017/07/07/misie-ii-rzezba-plenerowa/, dostęp 14.08.2023r.

 

Ptaki na tle innych rudzkich rzeźb plenerowych

Rzeźba „Ptaki” należy do zespołu rzeźb z terenu Rudy Śląskiej, które powstały w latach 70. i 80. XX wieku. Jest to zespół siedmiu rzeźb plenerowych:

  1. Rzeźba „Ptaki”, ul. Czarnoleśna - autor Henryk Fudali

  2. Rzeźba „Ptak”, ul. Solidarności - autor Henryk Fudali

  3. Rzeźba „Dziewczyna z ptakiem”, ul. Ludomira Różyckiego - autor Henryk Fudali

  4. Rzeźba „Dziewczyna z pieskiem”, ul. Solidarności - autor Józef Sawicki

  5. Rzeźba „Dziewczyna z gitarą”, ul. Główna - autor Joachim Krakowczyk

  6. Rzeźba „Górnik”, pl. Żwirki i Wigury - autor Piotr Latoska

  7. Rzeźba „Sowa”, ul. Kokota – autor Henryk Fudali

 

Obecność rzeźb w przestrzeniach miejskich ma oczywiście długą tradycję trwania – rzeźba pojawia się w miastach już w czasach starożytnych – jako dekoracja świątyń, placów czy innych istotnych przestrzeni. Obiekty rzeźbiarskie pełniły wówczas funkcje nie tylko estetyczne, ale przede wszystkim memoratywne (pomniki, nagrobki) i kultowe (posągi w miejscach obrzędów religijnych). Środowiskiem rzeźby było otoczenie zurbanizowane lub przyrodnicze. Dopiero w XIX wieku upowszechniły się gliptoteki, gdzie rzeźby organizowano w zbiory, pozbawiając naturalnych środowisk ekspozycji.

 

              

Il.9. Rzeźba „Sowa” Henryka Fudalego usytuowana przy ul. Edmunda Kokota w Rudzie Śląskiej, fot. Ryszard Szopa.

Il.10. Rzeźba „Dziewczyna z pieskiem” Józefa Sawickiego położona przy ul. Solidarności w Rudzie Śląskiej, fot. Ryszard Szopa.


Tuż po wojnie rola i znaczenie obiektów rzeźbiarskich zostały zauważone przez architektów odbudowujących wówczas stolicę. W 1948 r. Bohdan Lachert opisując na łamach „Architektury” projekty odbudowy i reorganizacji przestrzennej Saskiej Kępy w Warszawie odnotował: „Realizacja pokazowego odcinka ulicy rozpoczęła współpracę architekta z rzeźbiarzem, włączyła do pracy zespół rzeźbiarzy, stojący na uboczu odbudowy stolicy. Życzeniem architektów jest , aby ta współpraca rozwijała się jak najszerzej, upowszechniła rzeźbę szerokim masom, które z nią winny się stykać bezpośrednio, jak to jest wykonane na ulicy Katowickiej”[12]. Widoczny w tej wypowiedzi edukacyjny wymiar eksponowania obiektów rzeźbiarskich w przestrzeni miasta zyskał szczególną popularność w latach 60-tych XX wieku. Zrodziło się wtedy zjawisko „pleneromanii”[13] – organizowania wystaw plastycznych na świeżym powietrzu, pozwalających na włączanie obiektów artystycznych w przestrzeń miejską. Jednym z najbardziej znanych plenerów było Biennale Form Przestrzennych w Elblągu, organizowane  w latach 1965-1973. Impreza finansowana przez Zakłady Mechaniczne im. Gen. K. Świerczewskiego ZAMECH w Elblągu miała na celu nawiązanie współpracy pomiędzy artystami a lokalnymi rzemieślnikami (to w zakładach wykonywane były rzeźby zaprojekowane przez uczestników pleneru)[14]. Innym ważnym postulatem stojącym za Biennale była kreacja dzieł sztuki, które „…wyjdą z ciasnych ram muzeów i sal wystawowych, staną się naszą codziennością, by kształtować, uwrażliwiać współczesnego człowieka”[15]. Podobne idee będą później przyświecać analogicznym działaniom realizowanym na terenie kraju – Biennale Rzeźby w Metalu w Warszawie czy Łódzkiej Galerii Rzeźby.

 

Il.11. Forma przestrzenna zaprojektowana przez Gerarda Jürgen Blum Kwiatkowskiego usytuowana w Elblągu. Fot. za: Poznaj elbląskie formy przestrzenne. Co przedstawia konstrukcja przy Tysiąclecia? (odc.8), „Elbląski Dziennik Internetowy”, 03.07.2019, https://m.info.elblag.pl/index.php?id=news_&wybrano=58233, dostęp: 04.08.2023 r.

 

Działania artystyczne tego rodzaju nie ominęły także Górnego Śląska. Już w 1963 roku zorganizowano wystawę na terenie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie (obecnie Park Śląski), będącą przyczynkiem do utworzenia Galerii Rzeźby Śląskiej – zespołu obiektów plenerowych prezentujących dorobek lokalnych twórców. Pomysłodawcami imprezy byli Teresa Michałowska - Rauszerowa, Jerzy Egon Kwiatkowski oraz Tadeusz Ślimakowski - członkowie Sekcji Rzeźby Katowickiego Okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków[16]. Intencje organizatorów wyłożone zostały w przedmowie do katalogu wydanego z okazji I chorzowskiej wystawy: „Powstanie tej Galerii posiada dla rzeźby śląskiej przełomowe znaczenie. Przede wszystkim zbliża ją do szerokich kręgów społeczeństwa. Usytuowanie Galerii w miejscu masowej rekreacji wśród zieleni i słońca, pozwala nawiązać kontakt z rzeźbami w niekończenie lepszych warunkach niż w sali wystawowej. Rzeźba współczesna, porzucająca dosłowne naśladowanie natury, czuje się szczególnie dobrze właśnie pośród jej form. Tam dopiero może ukazać w pełni swe możliwości wyrażania treści i wywoływania głębokich emocji, nie tylko estetycznych”[17].

 

Il.12. Rzeźba „Płetwonurek” w Parku Śląskim wykonana przez Fryderyka Kubicę w 1968 r. Fot za: https://parkslaski.pl/73-parkslaski-kultowe-eksponaty-galerii-rzezby-slaskiej-wracaja-do-dawnej-swietnosci, dostęp: 13.09.2023 r.

 

Równolegle w 1969 roku zorganizowano w Bytomiu I Biennale Rzeźby Plenerowej. Uroczyste otwarcie wystawy odbyło się 5 czerwca 1969 r. przy współudziale władz regionalnych. Udział w wydarzeniu wzięło aż 65 plastyków z całej Polski, lokalnym akcentem było przyznanie brązowego medalu bytomskiego rzeźbiarzowi Tadeuszowi Sadowskiemu za rzeźbę o tematyce sportowej pn. „Złapał”[18].

 

Il.13. „Złapał” - rzeźba Tadeusza Sadowskiego wyróżniona brązowym medalem na I Biennale Rzeźby Plenerowej w Bytomiu, fot. https://zachowajto.eu/2017/08/01/zlapal-rzezba-plenerowa/, dostęp 14.08.2023r.

 

Przy okazji tekstów opisujących wystawę w lokalnej prasie relacjonujący ją dziennikarze próbowali diagnozować fenomen rzeźby plenerowej: „Ponieważ niewiele dyscyplin artystycznych może spełniać warunki sztuki masowej w takim stopniu jak rzeźba plenerowa postanowiono, iż Biennale odbywać się będzie w naszym mieście co dwa lata, bowiem właśnie w Bytomiu wielki rozwój budownictwa i modernizacji miasta zrodził potrzebę zacieśnienia związku pomiędzy rzeźbą a urbanistyką”[19]. W kolejnym z artykułów czytamy z kolei: „Ileż to cech organizmu żywego przypisujemy rzeźbie! Że lubi powietrze i słońce. Milknie uwięziona w sali wystawowej, ponieważ dzieje się to przeciw jej naturze. Gaśnie w tłoku, w nieodpowiednim sąsiedztwie nie mówi prawdy o sobie. I dlatego też coraz częściej wychodzi w zielony plener, przymierza się do pejzażu urbanistycznego, wtapia się w architekturę. W takich konkurencjach może okazać pełnię swoich wartości jako sztuki przestrzennej, w której powietrze i światło są równorzędnymi partnerami bryły”[20]. Ten poetycki opis kryje w sobie także drugie dno – widoczną chęć wyprowadzenia sztuki w przestrzeń publiczną, która niewątpliwie stanowiła jeden z elementów ówczesnej socjotechniki. Alfred Ligocki w przedmowie do katalogu z I wystawy Galerii Rzeźby Śląskiej ujął to wprost: „Galeria rzeźby śląskiej jest zatem wartościową próbą nawiązywania kontaktu między środowiskiem śląskich rzeźbiarzy a śląską klasą robotniczą”[21].

Z powyższych wypowiedzi można wyłuskać trzy zasadnicze właściwości przypisywane rzeźbie plenerowej w omawianym okresie – po pierwsze to swoisty łącznik pomiędzy światem artystycznym a światem ludzi pracy, niewymagający od tych drugich udziału w hermetycznych obrzędach muzealno-wystawienniczych. Po drugie wyprowadzenie rzeźb z galerii stwarza nowe możliwości samym artystom – muszą oni brać pod uwagę nie tylko walory artystyczne samej pracy, ale również dostosować jej parametry do ekspozycji w konkretnej przestrzeni. Wyzwania te doskonale podsumowała Beata Kucharska-Brus: : „…należy pamiętać, że jeśli jest już eksponowana (rzeźba – przyp. MLK), nie może to następować przypadkowo, licząc na to, że na tle zieleni jakiejkolwiek każde dzieło jakoś „samo” się zaprezentuje. Należy również pamiętać o materiale, który powinien być użyty, jego tonacji kolorystycznej, kontrastowości z tłem, fakturze, porowatości w zestawieniu z rodzajem zieleni, wśród której forma ma być przedstawiona. Ważne jest, aby materiał, z którego zrobiona jest rzeźba, był odpowiednio trwały i wytrzymały na zmieniające się warunki atmosferyczne. (…) Oprócz tego eksponujący swe dzieła na wolnym powietrzu na Śląsku muszą brać pod uwagę stopień zanieczyszczenia postępujący tu bardzo szybko. Dobrze więc gdy powierzchnia dzieła jest tak przemyślana i dobrana, aby pojawiające się po jakimś czasie brudne zacieki nie szpeciły go i nie były akcentem skupiającym całą uwagę obserwatora”[22]. Trzecią właściwością rzeźby plenerowej są funkcje jakie pełni w otoczeniu, jej przestrzenne oddziaływania i znaczenie jakie ma w urbanistyce. Miało to szczególne znaczenie na Śląsku, który według ówczesnej diagnozy „…więcej niż jakakolwiek inna dzielnica Polski potrzebuje wzbogacenia swego krajobrazu rzeźbą. Powstają wciąż nowe, nowoczesne dzielnice, a nawet całe miasta, powstają pełne rozmachu tereny zielone. Wszędzie tam wzbogacenie założeń urbanistycznych rzeźbą staje się koniecznością. Niemniej koniecznym jest nasycenie rzeźbą miast i dzielnic starych pełnych szpetnej architektury z przełomu XIX i XX wieku, gdzie rzeźba umieszczona w ważnych urbanistycznie punktach stworzyć może prawdziwe oazy dla oczu mieszkańców narażonych na obcowanie z brzydkim, zapylonym pejzażem hałd, familoków i secesyjnych kamienic”[23]. Percepcja obiektów historycznych z przełomu wieków zmieniła się i obecnie nie stanowią one uciążliwych elementów otoczenia a jego integralną część i podstawowy element krajobrazu kulturowego, nie należy jednak pomijać tego kompozycyjnego zacięcia przyświecającego stawianiu rzeźb w miastach, będącego w tamtych czasach wyrazem swoistej troski o estetykę przestrzeni i dobro mieszkańca. Nie inaczej musiało to wyglądać w Rudzie Śląskiej. Wymienione wyżej rzeźby plenerowe znajdują się w większości w sąsiedztwie zrealizowanych wówczas nowych osiedli mieszkaniowych, uatrakcyjniając przestrzeń i stanowiąc punkty orientacyjne wśród jednorodnej, stypizowanej architektury. Na tym tle wyróżnia się rzeźba „Ptaki”, która dzięki usytuowaniu w otoczeniu parkowej zieleni generuje jeszcze dodatkowy wymiar kameralnej enklawy.

 

Il.14. Rzeźba „Ptaki” – widok od strony północnej – fot. Łukasz Urbańczyk

 

Podsumowanie

„Konkretne dzieło i otoczenie – kontekst krajobrazu, powinny być starannie dobrane, tak by jak najbardziej wzmocnić oddziaływanie rzeźby na odbiorcę. Często zdarza się też, że konkretny klimat otoczenia (wrażenie jakie odnosimy przebywając w konkretnym miejscu) może ukierunkować odbiorcę na właściwy odbiór znaczeniowy dzieła”[24]. W przypadku rzeźby „Ptaki” wszystkie wyżej opisane elementy są spójne. Zarówno otoczenie, tematyka jak i forma obiektu składają się na jednorodną, nierozerwalną całość, która tworzy unikalny klimat miejsca. W jednym z wywiadów prasowych autor rzeźby Henryk Fudali powiedział: „W swojej rzeźbie chciałbym wyrazić ekspresję: fascynuje mnie gra form, brył – rzeźba w plenerze. Sądzę, że nie powiedziałem jeszcze wszystkiego w tej materii, a nie zawsze jestem z siebie zadowolony”[25]. Wydaje się, że efekt osiągnięty w przypadku rudzkich „Ptaków” powinien takie zadowolenie budzić, jest to bowiem realizacja o niezaprzeczalnych walorach i ekspresji.

 


 

[1] Hałda widoczna jest na mapie z 1961 roku – Mapa topograficzna 1958-1961 układ Borowa Góra , skala 1: 10 000, https://geoportal.orsip.pl/gis/apps/webappviewer/index.html?id=c0fdc8732bfa43089d962a1fbc
2bd25c
, dostęp: 28.07.2023.

[2] Hałdy przestają dymić, Trybuna robotnicza, 1979, nr 171, s. 3.

[3] Projekt zazielenienia hałdy i utworzenia w jej miejscu parku powstał co najmniej w 1970 r., co znajduje odzwierciedlenie w treści książki Ruda Śląska. Zarys rozwoju miasta pod redakcją Andrzeja Szefera, wydanej w 1970 r. przez Wydawnictwo „Śląsk” w Katowicach. – „Na hałdzie przy ulicy Czarnoleśnej powstaje nowy park” – s. 324.

[4] Uchwała WRN a Katowicach nr XVIII/64/79 z dnia 15.01.1979 r., s. 19.

[6] Anna Zadora, Program prac konserwatorskich przy rzeźbie „Ptaki” autorstwa Henryka Fudalego przy ul. Czarnoleśnej w Rudzie Śląskiej, Ruda Śląska 2022, w: Archiwum Miejskiego Konserwatora Zabytków w Rudzie Śląskiej.

[7] Patryk Osadnik, Popularny „Paluch” na Stroszku popada w ruinę. Bytomska rzeźba „Koguta” zostanie rozebrana czy naprawiona?, 14,09.2019, https://bytom.naszemiasto.pl/popularny-paluch-na-stroszku-popada-w-ruine-bytomska-rzezba/ar/c13-7296345, dostęp: 01.08.2023 r.

[8] Mieczysław Dziaczek, Być całym w rzeźbie…, „Życie Bytomskie”, 1978, R. 22, nr 40 (1140), s. 6.

[9] Henryk Fudali został wymieniony z spisie członków katowickiego ZPAP na pozycji 158 w publikacji Alfreda Ligockiego, Plastycy Śląska i Zagłębia, Wydawnictwo „Śląsk”, Katowice 1977, s. 184

[10] Katarzyna Majsterek, Twórca wielkich dinozaurów, „Życie Bytomskie”, 2002, R. 46, nr 21, str. 13.

[11] Irena T. Sławińska, Dolina skamieniałych olbrzymów, „Trybuna Robotnicza”, 1975, nr 179, s. 6.

[12] Bohdan Lachert, Ulice Saskiej Kępy, „Architektura”, 1948, nr 6, s. 6.

[13] O Łódzkiej Galerii Rzeźby, folder do projektu Plenerowa Galeria Rzeźby – wystawa historyczna i IV działania performatywne, kuratorzy: Maria Nowakowska, Piotr Strzemieczny, Wydawnictwo Taurus Edukacja i Kultura. Stowarzyszenie Nowa Kultura i Edukacja, Łódź 2022, s. 5.

[14] To bardzo istotny wątek tego wydarzenia, podkreślany bezpośrednio w katalogu do wystawy: „Rozmowy i dyskusje na temat realizowanej formy na stanowisku pracy, czy na gruncie prywatnym z robotnikami, technikami, inżynierami – z jednej strony wciągały odbiorcę w zagadnienia artystyczne z drugiej strony włączały plastyka w zagadnienia techniczne, produkcyjne. Był to drugi, ważny – może najważniejszy – punkt naszego eksperymentu, otwierający zupełnie nowy rozdział w problematyce: twórca – odbiorca, technika – sztuka” – I Biennale Form przestrzennych: Elbląg, 23.07.-22.08.1965 – katalog, red. Marian Bogusz, Elbląg 1965.

[15] Słowa Gerarda Krawczyka z tekstu programowego do pierwszego Biennale w Elblągu, cyt. za: „Kongres Marzycielek” Agaty Zbylut i Iwony Demko w Centrum Sztuki galeria EL w Elblągu, „Magazyn Szum” nr 30/2023, https://magazynszum.pl/kongres-marzycielek-agaty-zbylut-i-iwony-demko-w-centrum-sztuki-galeria-el-w-elblagu/, dostęp: 03.08.2023 r.

[17] I wystawa Galerii Rzeźby Śląskiej Chorzów 1963-1965, red. Dobiesław Hojnacki, wstęp Alfred Ligocki, Katowice 1967, s. 1-2.

[18] Ogólnopolska wystawa rzeźby, „Życie Bytomskie”, 1969, R. 13, nr 24, s. 1 i 4.

[19] Ibidem, s. 4.

[20] Maria Podolska, Rzeźba w trawie, „Życie Bytomskie”, 1969, R. 13, nr 194, s. 4.

[21] I wystawa Galerii Rzeźby Śląskiej…, s. 2.

[22] Beata Kucharska-Brus, Rzeźba plenerowa – dekoracyjna w urbanistyce wybranych miast Śląska, Zeszyty Naukowe Politechniki Śląskiej, nr kol. 1352, Gliwice 1996, s. 82-83.

[23] I wystawa Galerii Rzeźby Śląskiej…, s. 2.

[24] Dorota Krug, Projekt ekspozycji rzeźb współczesnych w parku przy Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, praca inżynierska, promotor prof. Jan Rylke, SGGW w Warszawie, Warszawa 2009, str. 9, cyt. za: Dorota Krug, Rzeźby w przestrzeni publicznej a ich kontekst krajobrazowy. Projekt reorganizacji kolekcji rzeźb współczesnych w parku przy Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, „Przestrzeń i forma”, 2013, nr 19, Wydawnictwo Uczelniane Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, s. 275-288, s. 277.

[25] Mieczysław Dziaczek, op. cit., s. 6.

 

 

 

 


Projekty dofinansowane ze środków zewnętrznych